Ten widok cieszy nas jak żaden inny – szczególnie w tym roku…😍Tegoroczny sezon wiosenny był naprawdę ciężki dla pszczół. Złe warunki atmosferyczne (przymrozki, ulewne deszcze, porywiste wiatry i upały w momencie największych pożytków) sprawiły, że nasze podopieczne miały nie lada wyzwanie by zebrać nektaru przynajmniej na utrzymanie rodziny, o robieniu zapasów w większości Uli nawet nie było mowy. Tylko najsilniejsze rodziny przyniosły odrobinę miodu, którą musiały się z nami podzielić. Dodatkowo sadownicy/rolnicy nie oszczędzali zapylaczy, stosując opryski niezgodnie z przepisami i zasadami 🙄 dostaliśmy sporo zamówień na Miodek zanim on się pojawił, co bardzo nas cieszy! Niestety choć pracujemy na najwyższych obrotach nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć. Siła natury i tak wygra.
Wczoraj zebraliśmy dla was trochę akacji i wielokwiatu 😊 biorąc pod uwagę wszystkie czynniki to bardzo cieszymy się z tego, że choć trochę miodu udało się pozyskać.
A wiecie, że już zakwita Lipa? 😁 Trzymajcie kciuki👍🐝💪
